
Każdego roku wraz z nadejściem wiosny
rozpoczyna się sezon "wypalania traw".
Na łąkach, nieużytkach, w
przydrożnych rowach i na miedzach pojawiają się niszczące płomienie
wzniecane ręką bezmyślnych podpalaczy.
Wypalanie traw często kończy się niekontrolowanym rozprzestrzenianiem
ognia. Chociaż po zimie gleba jest wilgotna, to wyschnięte trawy w
połączeniu ze zmiennymi wiatrami powodują, że ogień dociera nieraz,
wbrew intencjom podpalaczy, do zabudowań gospodarskich i obszarów
leśnych.Corocznie w trakcie takich pożarów ginie od kilku do kilkunastu
osób. Gęsty dym ścielący się na drogach ogranicza widoczność, stając
się przyczyną kolizji i wypadków samochodowych. Wszystko to prowadzi do
wielu strat materialnych, materialnych także osobistych tragedii.
Jest to zjawisko niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i środowiska
naturalnego. Wypalanie traw przynosi niepowetowane straty w środowisku
przyrodniczym. Wysoka temperatura powstająca podczas wypalania powoduje
nadmierne nagrzewanie się górnych warstw gleby, z czym wiąże się
dezaktywizacja biologiczna. Giną liczne drobnoustroje glebowe
uczestniczące w procesie rozkładu i mineralizacji materii organicznej.
Wiele zwierząt, nie mając możliwości ucieczki pali się żywcem.
Zniszczeniu ulegają tzw. naturalne miodowniki dla pszczół. Giną owady i
ich formy przetrwalnikowe, ptaki, ich gniazda i lęgi, żaby, ślimaki, a
także mieszkańcy podziemnych nor: krety, nornice oraz inne
zwierzęta.Zniszczenie fauny i flory powoduje zachwianie tak istotnie w
przyrodzie równowagi ekologicznej.
WYPALANIE TRAW JEST NAPRAWDĘ NIEBEZPIECZNE, ALE TEŻ NIEDOZWOLONE!
Określa to m.in. ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody
. „Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów
przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów”. Art.
131: „Kto...wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne,
szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary…- podlega karze aresztu albo
grzywny”.
"NIE DLA WYPALANIA TRAW" plakat - naciśnij
tutaj
i
tutaj
PAMIĘTAJ!
Wypalanie traw nie użyźnia gleby, a przywrócenie właściwego stanu powierzchni ziemi jest skomplikowane
i wymaga często pracy wielu pokoleń leśników i rolników.
Zastępy straży pożarnej likwidujące skutki tych pożarów mogą być w danym momencie bardziej potrzebne w innym miejscu.